Będą chodzić z kurkiem po dyngusie

Kurek i gaik - maik wracają do łask. Tę zapomnianią już tradycję wznowią Smardzewianie i Mali Smardzewianie. W świąteczny poniedziałek będą chodzić po dyngusie z kogutkiem i gaikiem-maikiem. Dawniej chodzenie z kurkiem po dyngusie było jednym z popularniejszych zwyczajów ludowych. Kurcorzami byli zazwyczaj młodzi chłopcy, którzy odwiedzali domy w towarzystwie żywego koguta posadzonego na dwukołowym wózku. Kogut, nakarmiony ziarnem nasączonym alkoholem, swoim charakterystycznym pieniem oznajmiał nadchodzącą wiosnę. Był też symbolem męskiej witalności. Gaik-maik natomiast, czyli zielona gałąź ustrojona wstążkami i kwiatami z bibuły, służył wygnaniu zimy i miał zapewnić życzliwość sił przyrody i obfite plony. Mieszkańcy Smardzewic będą mogli przypomnieć sobie te zwyczaje w lany poniedziałek. Smardzewianie i Mali Smardzewianie zapraszają do wspólnego chodzenia z kogutkiem po dyngusie wszystkich chętnych. Uzbrojona w ludowe przyśpiewki i akcesoria kurcorskie grupa wyruszy o 14.00 spod sali OSP w stronę ul. Pilicznej.
Aleksandra Grad, choreograf zespołów