​Chciał odjechać ze sklepowego parkingu. Był pijany

Chciał odjechać ze sklepowego parkingu. Był pijany. Mundurowi z Komisariatu Policji w Wolborzu pojechali na jeden z parkingów sklepowych, gdzie został ujęty nietrzeźwy kierujący. Na miejscu okazało się, że dwóch 15-latków zwróciło na niego uwagę kiedy ten próbował odjechać toyotą ze sklepowego parkingu. Chłopcy poinformowali o tym fakcie kobietę, która poprosiła o pomoc swojego męża. Ten niezwłocznie podbiegł do samochodu i wyczuwając woń alkoholu od kierującego zabrał mu kluczyki. W ten sposób udaremnił mężczyźnie dalszą jazdę. Kierowca toyoty wysiadł i ukrył się w pobliskich zaroślach. Policjanci wezwani na miejsce, już po chwili znaleźli kierującego toyotą. Okazało się że 45-latek miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 2 lat więzienia. Mężczyźnie zostały zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami. Dzięki odważnej postawie nastoletnich chłopców i właściwej reakcji dorosłych świadków wyeliminowano z ruchu kolejnego nietrzeźwego kierowcę.