​Dwaj mieszkańcy Kielc odpowiedzą za pobicie

Dwaj mieszkańcy Kielc odpowiedzą za pobicie. 20 i 23-latek podejrzewani o pobicie, zostali zatrzymani. Chodzi o zdarzenie do jakiego doszło we wtorek w autobusie linii 18. 65-latek podróżował z terenu gminy Piekoszów. W pewnym momencie do pojazdu wsiedli dwaj mężczyźni i dwie towarzyszące im kobiety. Ich zachowanie zwracało uwagę, ponieważ byli wulgarni i głośni. Kiedy autobus dotarł do Kielc 65-latek zbliżył się do wyjścia, gdzie nagle został zaatakowany i przewrócony przez jednego z mężczyzn ze wspomnianej grupy. Gdy pokrzywdzony wysiadł na przystanku, agresorzy wyszli za nim i obaj mężczyźni zaczęli go bić. Po chwili cała czwórka rozbiegła się w nieznanym kierunku. Po udzieleniu pomocy 65-latkowi, znając wygląd sprawców, policjanci zaczęli poszukiwania. Na terenie osiedla Jagiellońskie funkcjonariusze zauważyli dwóch mężczyzn, którzy na widok radiowozu przeskoczyli przez ogrodzenie przy ul. Różanej by uciec w głąb osiedla. Po krótkim pościgu 20 i 23-latek zostali zatrzymani. Na miejsce przyszły także 19 i 28-latka mające związek z tą sytuacją. Wszyscy zostali przewiezieni do komisariatu. Młodym mężczyznom może grozić nawet 3 lata więzienia.

Mówi Karol Macek z KMP w Kielcach.