​Łódzka KAS nie zwalnia tempa w zwalczaniu przestępczości hazardowej

Łódzka KAS nie zwalnia tempa w zwalczaniu przestępczości hazardowej. Do magazynu depozytowego Łódzkiego Urzędu Celno-Skarbowego trafiło w tym roku już 75 nielegalnych urządzeń do gier, a zespoły kontrolne konsekwentnie prowadzą czynności na terenie województwa łódzkiego. Miejsca, w których urządzany jest nielegalny hazard wykrywane są nie tylko w drogą służbową, ale również dzięki zgłoszeniom zaniepokojonych mieszkańców. Funkcjonariusze, kontrolując punkty gier, natrafiają na szereg przeszkód ze strony organizatorów nielegalnego hazardu jak kraty w drzwiach, weryfikacja klientów przed wejściem do lokalu poprzez system kamer czy zdalne wyłączanie urządzeń uniemożliwiające kontrolę. Na funkcjonariuszy czyhają również inne, często niebezpieczne utrudnienia i pułapki, takie jak np. automatyczne rozpylanie gazu łzawiącego czy włączanie syreny alarmowej o potężnej sile dźwięku. Jednak, jak pokazują tegoroczne wyniki oraz ilość zatrzymanych automatów w poprzednim roku, było to 447 urządzeń, liczba kontroli nielegalnego hazardu stale rośnie, a Służba Celno-Skarbowa zapowiada dalsze działania. Działalność branży hazardowej jest regulowana i nadzorowana przez państwo, gdyż hazard może nieść realne zagrożenia społeczne i ekonomiczne. Uzależnienie od gier jest chorobą, której skutki dotykają nie tylko uczestników, ale także ich rodziny. Dlatego też zwalczanie oraz przeciwdziałanie przestępczości hazardowej jest jednym z priorytetowych zadań KAS, która przypomina, że za organizowanie i prowadzenie nielegalnych gier hazardowych grozi kara grzywny, kara pozbawienia wolności do lat 3, a nawet obie te kary łącznie. Za posiadanie nielegalnych automatów grożą kary administracyjne w wysokości 100 tys. zł od jednego urządzenia. Zapłaci ją nie tylko właściciel nielegalnych automatów, ale także osoba, która wydzierżawia lub wynajmuje lokal, w którym umieszczane są nielegalne maszyny do gier. Ponadto także udział w grze zagrożony jest wysoką grzywną.