Obostrzenia zostają wydłużone

Rząd zdecydował że wszystkie obowiązujące aktualnie obostrzenia zostają wydłużone o kolejny tydzień. Jak zapowiedział Minister Zdrowia ma to związek z oczekiwaniem na ewentualny skok zakażeń koronawirusem po świętach wielkanocnych. Sytuacja epidemiologiczna wciąż nie jest jednolita, ponieważ w niektórych województwach jest spokojnie, w innych szpitale mają coraz mniej wolnych łóżek. Dlatego też do 18 kwietnia zamknięte pozostają firmy z branż m.in. beauty i fitness, gastronomia i hotele, placówki kultury i sportu. Zamknięte także pozostaną sklepy budowlane, meblowowe i elektroniczne o powierzchni powyżej 2 tys. m kw. W tych o mniejszej powierzchni utrzymane zostały dotychczasowe limity. Do 18 kwietnia nie otworzą się również sklepy w galeriach handlowych, z wyjątkiem m.in. sklepów spożywczych, aptek i drogerii, salonów prasowych, księgarni. Podobnie jest także ze żłobkami i przedszkolami, które przyjmują dzieci medyków i osób zaangażowanych w zwalczanie pandemii. Szef resortu zdrowia podkreśla, że powrót dzieci do szkół "to pierwsze kroki w przywracaniu normalności". Według założeń w kwietniu miałyby wrócić do placówek przedszkolaki i uczniowie klas I-III. Przedszkola miałyby pracować w trybie zwykłym, a szkoły co najmniej w trybie hybrydowym. Minister Niedzielski zapowiada również że majówka będzie inna niż do tej pory. Nie spodziewa się dużego poluzowania obostrzeń do tego czasu.