Po 7 latach zakończył się proces powodzian z Sandomierza

Powodzianie z Sandomierza wygrali. Dostaną odszkodowanie za straty poniesione w wyniku powodzi, do jakiej doszło w 2010 roku. Krakowski sąd uznał, że skarb państwa reprezentowany przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej oraz województwo świętokrzyskie ponoszą odpowiedzialność za tamte wydarzenia. Niezgodne z prawem działania w zakresie ochrony przeciwpowodziowej doprowadziły do przelania się wody przez wał przeciwpowodziowy powodując jego przerwanie w maju 2010 roku. Pozew zbiorowy trafił do sądu cztery miesiące później. Był jednym z pierwszych pozwów grupowych w Polsce. Do ustalenia trybu w jakim ma toczyć się proces doszło dopiero w 2014 roku. Pod pozwem podpisało się 26 osób. Wtedy straty oszacowano na 10 milionów złotych. Po doprecyzowaniu okazało się, że sięgają one blisko 17,5milionów. Wyrok sądu nie jest prawomocny. Możliwe są odwołania od tej decyzji.

Sędzia Marta Woźniak opierając się na opinii biegłych wskazała dwie przyczyny przerwania wału przeciwpowodziowego