​Rozpoczął się pracowity okres dla strażaków

Cztery interwencje ząbkowskich strażaków w ciągu jednego dnia w związku ze zgłoszeniem dotyczących wypalania trawy. Wraz z poprawą pogody rozpoczął się sezon wyjazdów straży do gaszenia podpalanych łąk. W Ząbka tylko w dniu wczorajszym straż musiała interweniować cztery razy. Najpierw, jednostka została z dysponowana do podpalonego poszycia w lesie gdzie 150 metrów kwadratowych zostało zdławione przez ogień. W trakcie prowadzonych działań strażacy otrzymali kolejne zgłoszenie dotyczące podpalenia trawy, tym razem blisko zabudowań. Ogień był na tyle duży, że niezbędna była pomoc jednostki z Warszawy. W ludzkiej świadomości zalągł się mit, że wypalanie traw i słomy poprawia jakość gleby, jest swoistym rodzajem jej nawożenia i użyźniania.Jak podkreślają ekolodzy takie pożary są szkodliwe. Ogień nie tylko zabija żyjące w trawie zwierzęta i mikroorganizmy, ale także wyjaławia glebę. Z takich zabiegów "oczyszczających" nie płyną żadne korzyści. Dodatkowo podpalaczom za wypalanie traw grozi grzywna do 5 tys. złotych, a w szczególnych przypadkach nawet 10 lat pozbawienia wolności.