​Sezon grzybowy w pełni. Co zrobić, żeby nie zapłacić mandatu

Sezon grzybowy w pełni. Nie zapominajmy, że Straż Leśna może ukarać zbieraczy mandatem. Za co? Wysokość mandatu waha się od 20 do 500 złotych. Zbieranie grzybów legalne jest w Lasach Państwowych, natomiast sprawa ma się inaczej w Parkach Narodowych. W nich porządku pilnuje tamtejsza straż leśna. Grzybiarze nie mogą więc wchodzić tam, gdzie obowiązują zakazy, najczęściej tam gdzie uszkodzone są drzewostany lub runo leśne, występuje duże zagrożenie pożarowe, wykonywane są prace związane z hodowlą lasu lub jego ochroną, czy też prowadzona jest wycinka drzew. Kto wbrew żądaniu osoby uprawnionej nie opuści lasu podlega karze grzywny do 500 złotych lub karze nagany. W czasie grzybobrania należy pamiętać o tym, jak się zachować w lesie. Niestosowanie się do zasad skutkować będzie karą pieniężną. Nie można wjeżdżać do lasu i parkować pojazdu w miejscu niedozwolonym, zostawiać śmieci, niszczyć grzybów i grzybni, mrowisk lub lęgów ptasich, płoszyć i zabijać dzikich zwierząt czy wypalać roślinności. Grzybiarz, który zbiera grzyby w miejscu niedozwolonym podlega karze grzywny nawet do 250 złotych. W najlepszym przypadku może otrzymać jedynie naganę.