Tragicznie nad wodą

tragiczny weekend nad wodą. 20 czerwca, parę minut po godzinie 20.00, policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 34-latka, który około godziny 16.00 wszedł do wody na terenie Zalewu Sulejowskiego, z zamiarem kąpieli. Prawdopodobnie zamierzał on przepłynąć wpław na drugi brzeg. Kiedy znajomi, którzy zostali na plaży, stracili go z oczu, zaczęli go szukać. Po nieudanych próbach znalezienia towarzysza postanowili zaalarmować służby ratunkowe. W poszukiwaniach zaginionego mężczyzny oprócz piotrkowskich policjantów brali udział funkcjonariusze straży pożarnej. Do sprawdzenia linii brzegowej z drugiej strony zalewu wykorzystano quada strażaków ochotników. Obszar poszukiwań zaginionego 34-latka objął również wysepki, do których mógł mężczyzna dopłynąć. Niestety w poniedziałkowe przedpołudnie dryfujące ciało 34-latka w wodzie zalewu w Barkowicach zauważył jeden ze znajomych mężczyzny.