Trwa walka o życie 5-letniego Sebastiana Terpińskiego z Buska Zdroju

Trwa walka o życie 5-letniego Sebastiana Terpińskiego z Buska Zdroju. Sebastian od urodzenia cierpi na bardzo ciężką, złożoną wadę serca. W sumie ma sześć wad w tym dwie największe na świecie. Jego serce nie jest połączone z płucami, a żyje dzięki sztucznemu obejściu. Chłopiec przeszedł już trzy operacje ratujące życie. Sztuczne połączenie serca wytrzyma do 20 kilogramów wagi jego ciała, gdzie obecnie Sebastian waży już 17 kilogramów. Sebastiana może uratować światowej sławy kardiochirurg dziecięcy profesor Frank Hanley z USA. Profesor zgodził się obniżyć koszt operacji aż o 50 procent, ale wciąż potrzeba ponad 2,5 miliona złotych. Jak na razie dzięki dobroci ludzi udało się zebrać już milion złotych, natomiast nadal brakuje drugie tyle. W związku z tym już 4 sierpnia na kieleckim rynku odbędzie się koncert charytatywny. Jego celem będzie zebranie funduszy na leczenie chłopca. Podczas wydarzenia odbędą się liczne koncerty i atrakcje. Zaplanowano też licytacje. Ponadto wolontariusze w oznaczonych koszulkach i z puszkami będą zbierać na pomoc dla Sebastiana.

Mówi Katarzyna Krzemińska mama Sebastiana.

Mówiła Sylwia Segiet współorganizatorka wydarzenia.