Wołomin: Składowisko potencjalnie niebezpiecznych odpadów
Porzucanie odpadów na terenie gminy
W połowie kwietnia, a dokładnie 19 kwietnia do Urzędu Miasta wpłynęło zgłoszenie dotyczące działki w Starych Grabiach. Tam podczas oględzin potwierdzono zaleganie odpadów budowlano - rozbiórkowych oraz hałd ziemi. Kilka dni później na działce pojawiło się 11 beczek typu mauser z nieznaną substancją. Zgłoszenie wpłynęło 30 kwietnia do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Teren przekazano pod nadzór Policji. 2 maja na miejscu stawili się pracownicy wydziału gospodarowania odpadami UM w Wołominie, aby wszcząć postępowanie administracyjne. Następnie 4 maja pojawiła się informacja o pojawieniu się podejrzanych 22 sztuk beczek tym razem na działce w Duczkach. Ten teren został zabezpieczony przez jednostki straży pożarnej oraz przez specjalistyczną jednostkę ratownictwa chemicznego.
Dodatkowo 10 maja w Leśniakowiźnie Policja z Krakowa udaremniła transport potencjalnie niebezpiecznych odpadów. Na miejscu zdarzenia obecni byli również przedstawiciele Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, inspekcji transportu drogowego oraz jednostki straży pożarnej, które zabezpieczały teren.
Badanie materiału pobranego w Duczkach
Na zlecenie WIOŚ w Warszawie dokonano pobrania próbek gleby z miejsca ujawnionego wycieku oraz próbki wody z rowu melioracyjnego. Tak jak czytamy na stronie Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie po badaniu wiemy, że:
"Zidentyfikowany odpad jest bardzo niebezpieczny, silnie żrący, trujący i mutagenny. W pobranych próbkach wykryto m.in. stężony kwas siarkowy. Ponadto ustalono, że odpad z jednej z pobranych próbek jest palny, a właściwości bardzo palne osiąga przy temperaturze powyżej 60 stopni Celsjusza."
W porzuconych pojemnikach znalezionych w Duczkach zidentyfikowano silnie żrące, trujące i mutagenne odpady.
Burmistrz zarządziła kontrole dronem. Poinformowano służby
Władze gminy Wołomin zarządziły kontrole terenów gminy przy pomocy drona. Podczas obserwacji Straż Miejska na terenie jednej z prywatnych firm odkryła skupisko pojemników. Tysiące ton niezidentyfikowanych substancji znajduje się w bliskim sąsiedztwie zakładów produkcyjnych, galerii handlowej i zabudowań mieszkalnych. Na zdjęciu zrobionym przez gminę, w pobliżu rzeki Czarna, można zauważyć pojemniki, beczki i mausery ustawione jeden na drugim w kilkunastu rzędach. Gmina poinformowała organy administracji państwowej i organy ścigania.
Konferencja w Urzędzie Miasta w Wołominie
W piątek 19 maja w Urzędzie Miasta w Wołominie odbyła się konferencja poświęcona tematowi nielegalnego transportowania, składowania i podrzucania odpadów niebezpiecznych. W konferencji udział wzięli poseł RP Jan Grabiec, Krzysztof Strzałkowski przewodniczący koła KO sejmiku województwa mazowieckiego, Marcin Podsędek wiceprzewodniczący sejmiku województwa mazowieckiego, Piotr Kandyba radny sejmiku województwa , Anna Brzezińska - radna sejmiku województwa mazowieckiego, Arkadiusz Werelich radny powiatu wołomińskiego i przedstawiciele gminy: Elżbieta Radwan Burmistrz Wołomina, Łukasz Marek zastępca burmistrz i Małgorzata Izdebska sekretarz gminy Wołomin.
"Sytuacja jest niestandardowa i ponadlokalna" Groźby dotyczące pozbawienia życia
Nielegalnych wysypisk jest coraz więcej, wg burmistrz, gmina podjęła wszystkie działania, poinformowała wszystkie służby. Trwa postępowanie odnośnie pierwszych wydarzeń i znalezisk, jednak po ostatnim odkryciu na terenie działek, których przedsiębiorca działa na podstawie decyzji zezwolenia starosty powiatu wołomińskiego, potrzebna jest dodatkowa pomoc. Burmistrzyni apeluje do służb i do wszystkich władz, które mogą pomóc w rozwiązaniu tego tematu.
"Do tej chwili swoją pomoc i zainteresowanie, okazali nam posłowie, poseł Jan Grabiec, poseł Andrzej Rozenek, oraz przedstawiciele marszałka, bardzo dziękuję, za to, że podjęliście rękawicę i chcecie razem ze mną walczyć nagłaśniać ten proceder, który jak się okazuje w całej Polsce jest do tej pory nierozwiązywalny, dlatego liczę na to, że nagłośnienie i mówienie o tych sprawach przyniesie skutek (...) obym nie była złym prorokiem, że będziemy się zaraz martwić o zdrowie i życie mieszkańców, bo śmieci które zalewają Polskę mogą być groźniejsze niż bomby atomowe" - mówi burmistrzyni miasta Wołomina
Dodatkowo dowiedzieliśmy się o groźbach dotyczących pozbawienia życia.
"Pani Burmistrz o tym nie mówiła, ale jej działania w ostatnich miesiącach, dotyczące walki z mafią śmieciową, mają swoje efekty w postaci gróźb dotyczących pozbawienia życia, sprawę prowadzi policja, więc nasza obecność tutaj dzisiaj ma być takim wyraźnym wsparciem i pokazaniem, że burmistrz nie jest sama" - mówi Poseł RP Jan Grabiec
Poseł RP zapowiedział kontrole poselską w starostwie. "Mamy zagrożenie życia i zdrowia ludzi"
"Od pracowników z tego terenu wiemy, że właściciel tej firmy ponoć przebywa w więzieniu obecnie i ze krąży plotka, wśród pracowników, że może dojść do pożaru spowodowanego przez nieznanych sprawców. (...) Mamy zagrożenie życia i zdrowia ludzi , dlatego oczekujemy natychmiastowych zadań od działań służb(...) ogromny apel czy wezwanie do służb państwowych, żeby potraktować tę sprawę priorytetowo zanim dojdzie do najgorszego" - mówi poseł Grabiec
Co wykazała kontrola poselska?
"Mamy do czynienia z kilkuset tonami niebezpiecznych odpadów zgromadzonych w miejscu do tego nieprzeznaczonym, które grożą znalezieniem się w rzece i dostaniem się do źródeł wody pitnej dla mieszkańców Warszawy, sytuacja jest bardzo poważna, będę jeszcze dziś występował do Generalnego Inspektora Ochrony Środowiska, o to, żeby podjął niezwłocznie działania w trybie policji środowiskowej, a nie tylko w trybie administracyjnej" - powiedział poseł Grabiec
Starostwo odpowiada
Tego samego dnia, około godziny piętnastej, Starostwo Powiatowe odniosło się do konferencji prasowej Burmistrza Wołomina, Elżbiety Radwan, z udziałem Posła na Sejm RP, Jana Grabca, z której wynika, że:Starostwo Powiatowe w Wołominie sprawdza, czy decyzje dotyczące odpadów w naszym powiecie są poprawne. W listopadzie 2022 roku Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska (WIOŚ) sprawdził i odrzucił decyzję o przetwarzaniu odpadów, ponieważ firma nie posiadała odpowiedniej instalacji. W lutym 2023 roku firma usunęła odpady i dostarczyła dokumenty potwierdzające, że zostały przekazane do właściwych miejsc.
W dokumencie czytamy również, że:
"Z ubolewaniem należy stwierdzić, że działania Burmistrza Wołomina oraz części polityków Koalicji Obywatelskiej mają na celu odwrócenie uwagi od realnego zagrożenia, jakim są nielegalne odpady odkryte na kilku nieruchomościach na terenie Gminy (m.in. w Starym Grabiu i Duczkach), z którymi nie potrafią lub nie chcą poradzić sobie."
Dodatkowo Starostwo odpowiedziało burmistrz, że swój apel powinna skierować do Urzędu Marszałkowskiego.
"Pani Burmistrz zaapelowała do szeregu instytucji publicznych, natomiast we wskazanym przypadku właściwym organem jest Marszałek Województwa ze względu na masę aktualnie składowanych odpadów przekraczającą 3000 Mg tj. ton na rok."
Kontrola przeprowadzona przez posła wg. Starostwa przebiegła w atmosferze współpracy. Podczas kontroli Starosta Wołomiński, Adam Lubiak, przebywał na urlopie.
nagranie 1: konferencja, mówi poseł RP Jan Grabiec i Elżbieta Radwan Burmistrz Wołomina
nagranie 2: poseł RP Jan Grabiec po kontroli poselskiej w starostwie
nagranie 3: odpowiedź starostwa, mówi Karol Szyszko rzecznik prasowy starostwa powiatowego w Wołominie
Paulina Kubuj