Ze śmietaną, z jogurtem, z cukrem, z dżemem czy po węgiersku

Ze śmietaną, z jogurtem, z cukrem, z dżemem czy po węgiersku? Z czym najbardziej lubicie jeść placki ziemniaczane? Dziś to właśnie ta łatwa w przygotowaniu potrawa święci swoje triumfy. Placki ziemniaczane to potrawa równie tradycyjna jak pierogi czy kopytka. Jedne z pierwszych przepisów pochodzą z XVII wieku, ze Stoczka Warmińskiego. Ówczesne placki, podobnie jak obecne, robiono z tartych ziemniaków, jaj, cebuli oraz mąki w proporcjach łyżka na każdy kilogram ziemniaków. Podawano je jednak tylko i wyłącznie z solą i pieprzem. Dzisiejsze popularne dodatki to tradycja XIX wiecznej Polski, z czasów zaborów. Ubogiemu chłopstwu placki ziemniaczane zastępowały chleb. Jadano je solo, ze śmietaną, a także ze skwarkami. Wersje z gulaszem natomiast, to wersje szlacheckie, bogate. Jakość i smak placków zależy od odmiany ziemniaków, z których je przygotujemy. Nie nadają się na odmiany sałatkowe, twarde, o małej zawartości skrobi. Odpadają również ziemniaki mączyste, o jasnym i sypkim miąższu. Aby zrobić dobre placki trzeba wybrać ziemniaki, które nie rozsypują się podczas gotowania, a na talerzu są kruche, ponieważ podczas smażenia będą chrupiące na zewnątrz i miękkie w środku. Warto również zaznaczyć, że nie tylko Polacy smażą placki. Podają je również Ukraińcy, Białorusini i Rosjanie. Chętnie sięgają po placki ziemniaczane także Austriacy, Niemcy, Węgrzy, czy mieszkańcy Luksemburga.