Skarb krzyżacki odkryty w Jadowie – co dalej z monetami?
W 2022 roku Jadowskie Stowarzyszenie Historyczne natknęło się na jedno z największych znalezisk monetarnych na Mazowszu – krzyżacki skarb z XIV wieku. Było to jedno z największych tego typu odkryć w regionie, a członkowie stowarzyszenia, z pomocą detektorów, dokonali spektakularnego odkrycia na terenie kościoła w Jadowie. O tym, jak doszło do tego wydarzenia oraz co dalej z monetami, opowiedział Marek Suchocki, prezes Jadowskiego Stowarzyszenia Historycznego.
Pisaliśmy o tym tu : Niesamowite odkrycie w Jadowie. Prawdopodonie największy skarb krzyżacki odnaleziony na Mazowszu!
„Cała historia rozpoczyna się na początku 2022 roku, kiedy to zgodnie z prawem wystąpiliśmy o zgodę do księdza, który jest właścicielem terenu, oraz do Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Zależało nam na tym miejscu, bo spodziewaliśmy się, że możemy tam znaleźć coś ciekawego. I rzeczywiście – znalezisko okazało się spektakularne” – wspomina Marek Suchocki.
Monety odkryto na terenie, gdzie kiedyś znajdował się ciek wodny. Były one sklejone w jedną bryłę, co umożliwiło ich odnalezienie. W przeciwnym razie, z uwagi na trudne warunki glebowe, mogłyby zostać przeoczone.
„Monety w zasadzie zaraz po odnalezieniu trafiły w pierwszej kolejności do Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, zgodnie z procedurą, a później do Państwowego Muzeum Archeologicznego, które przeprowadziło prace konserwatorskie oraz analizę związaną z tym, jakiego dokładnie rodzaju te monety są. Dowiedzieliśmy się wtedy, że to prawdopodobnie największy tego typu krzyżacki skarb znaleziony na Mazowszu, składający się z kwartników – srebrnych monet bitych w toruńskiej mennicy przez około 20 lat. Monety czekają teraz na wystawienie, ponieważ muzeum przechodzi obecnie remont. Mamy jednak zapewnienie, że po otwarciu będą one dostępne do oglądania, a na specjalne okazje, takie jak lokalne wydarzenia, monety będą mogły być wypożyczane i eksponowane, co nas bardzo cieszy” – dodał.
Marek Suchocki podzielił się również ciekawostką, co w tamtych czasach można było za te monety kupić.
„Była to całkiem spora ilość pieniędzy. Gdybyśmy mieli to przełożyć na zakupy, to za te monety można by kupić dwie lub trzy krowy, a pewnie jeszcze ileś worków pszenicy. Natomiast to nie była suma, za którą można było nabyć całą wieś. Z historycznego punktu widzenia, raczej nie należy się spodziewać, że to rycerz krzyżacki podróżował i zgubił monety. Bardziej prawdopodobne, że trafiły tutaj w ramach handlu pomiędzy księstwem mazowieckim a państwem krzyżackim”.
Dalsze prace na tym terenie są kontynuowane, a członkowie Jadowskiego Stowarzyszenia Historycznego mają nadzieję na kolejne ciekawe znaleziska, które przybliżą historię regionu.
„Stanowisko archeologiczne wciąż jest aktywne i do końca roku będziemy tam kontynuować badania. Choć nie spodziewamy się kolejnych skarbów, to z pewnością będziemy natrafiać na inne ciekawe artefakty, które pomogą wzbogacić naszą wiedzę o historii Jadowa”
Działania stowarzyszenia
Jadowskie Stowarzyszenie Historyczne, założone w 2020 roku, działa na rzecz popularyzacji historii lokalnej. Odkrycie krzyżackiego skarbu to jedno z wielu przedsięwzięć, które mają na celu zbliżenie mieszkańców do ich dziedzictwa.
„Naszym celem jest nie tylko odkrywanie przeszłości, ale także kształtowanie przyszłości poprzez historię. Organizujemy wydarzenia, jak np. Dzień Szkocki, aby angażować lokalną społeczność” – podkreśla
Hubertus Jadowski już 28 września!
Już w sobotę, 28 września, w Jadowie odbędzie się Hubertus Jadowski – święto jeźdźców, myśliwych i leśników, upamiętniające dzień Świętego Huberta. W programie pokazy sokolnicze, występy sygnalistów myśliwskich, degustacje lokalnych wyrobów oraz pokazy jeździeckie. Nie zabraknie też atrakcji edukacyjnych dla dzieci.
„Przygotowaliśmy we współpracy z lokalnymi stowarzyszeniami i kołami gospodyń wiejskich szereg atrakcji, które zainteresują zarówno dzieci, jak i dorosłych” – mówi
Kliknij, aby wysłuchać pełnej rozmowy z Markiem Suchockim z Jadowskiego Stowarzyszenia Historycznego, gdzie opowiada o odkryciu krzyżackiego skarbu i działaniach stowarzyszenia.
Rafał Firadza