4. kolejka WLSP

To już kolejna niedziela w Wołominie, która upłynęła pod kątem Ligi Szóstek Piłkarskich. 4 kolejka przyniosła ciekawe rozstrzygnięcia, a blisko sensacji było już w pierwszym spotkaniu. Foto Elka prowadziła 4:2 z Szóstką, ale ostatecznie poległa 4:8. W kolejnym meczu doszło do arcyważnej rywalizacji - Pub Offside podejmował Al-Mar Wołomin. Ci drudzy musieli wygrać, bo tylko w ten sposób zachowywali ścisły kontakt z czołówką. I być może ta presja spętała im nogi, bo zagrali bardzo słabo i przegrali 1:5, a mogli zdecydowanie wyżej. Co sprawiło, że
potyczka okazała się tak jednostronna?
 
W trzecim meczu również niespodzianki nie było - Sami Swoi długo męczyli się z Multi-Mediką, lecz ostatecznie wygrali 3:1. Z kolej później pierwsze zwycięstwo w sezonie odniosła Malina K.O., która zwyciężyła Drink Team 4:3. Podobny sukces zanotowały też Auto-Szyby - podopieczni Kamila Wiśniewskiego ograli Ruben w stosunku 8:3. A na koniec dnia hit kolejki. Stankan Lipiny grał z Anbudem i chociaż do przerwy prowadził 2:0, to zamiast konsekwentnie dalej grać swoje, pozwolił złapać rytm przeciwnikowi, który drugą odsłonę wygrał 6:0, a
cały mecz 6:2. Tym samym Anbud i Pub Offside to dwie drużyny, które nadal mogą się poszczycić mianem niepokonanych w tej edycji. Na jak długo? Być może swojego pogromcę znajdą już w niedzielę, gdy odbędzie się kolejka nr 5.