Futboliga relacja z 16 kolejki

Przedostatnia kolejka nie wyłoniła mistrza zielonkowskich ósemek. By tak się stało, musiały być spełnione dwa warunki - zwycięstwo Al-Maru z In-Plusem i porażka Andromedy z Kati-Kominki. Pierwszy warunek został spełniony, bo Marcin Rychta i spółka ograli markowian w stosunku 5:0. Tym samym obecny lider rozgrywek w zniecierpliwieniu oczekiwał na rezultat meczu z udziałem najgroźniejszego konkurenta. Andromeda okazała się jednak zdecydowanie lepsza od Kominków, a to oznacza jedno. W najbliższą niedzielę o godzinie 20:30 zostanie rozegrany wielki finał drugiego sezonu! Al-Marowi do pierwszego złota potrzebny jest remis, natomiast Andromeda, by obronić tytuł, musi wygrać. Zapowiadają się niesamowite emocje.

A co ciekawego działo się w innych potyczkach przedostatniej serii? Dobrą formę z Pucharu Ligi podtrzymało Incognito, które wygrało 4:0 z Bartycką. Bolesnych porażek doznały natomiast Dar-Mar i Tiger - te zespoły przyjechały na Stadion Miejski w osłabionych składach i niestety nie dały rady swoim przeciwnikom. O jednego mniej cały mecz grał też Promil Wola. Ale mimo, że zawodnicy musieli biegać za dwóch, co przy wysokiej temperaturze wcale nie było łatwe, to udało im się bezbramkowo zremisować z Retro. Jak smakuje ten remis? To sukces, czy może jednak niedosyt, bo w pełnym składzie była szansa by zgarnąć tutaj pełną pulę? Opowiedział o tym najlepszy zawodnik ekipy z Woli Rasztowskiej, Konrad Bulik.

I na koniec jeszcze raz przypominamy - w najbliższą niedzielę o godzinie 20:30 wielki finał drugiej edycji Futboligi. Wszyscy, którzy chcą zobaczyć w akcje dwie najlepsze ekipy rozgrywek, zapraszamy na obiekt przy ulicy Dziennikarskiej w Zielonce.