NLH - 2. kolejka

Kolejny tydzień z rozgrywkami Nocnej Ligi Halowej za nami. Większość zespołów rozegrała w ostatnie dni swoje drugie spotkania w 9 edycji, ale drużyny 3. ligi wyszły na parkiet po raz pierwszy. I widać było po nich głód piłki, bo zawodnicy walczyli na całej długości i szerokości parkietu. Najlepiej poradził sobie Stankan, który wygrał 8:2 z Maximusem, jak również Malina K.O., która nie dała szans MK-BUD Wołomin wygrywając 7:2. Swoje pierwsze spotkanie przegrały za to Przepite Talenty. Zbyt wymagającym przeciwnikiem okazały się dla nich Atomowe Orzechy. W pozostałych spotkaniach 3. ligi Bad Boys Ostrówek zremisowali 4:4 z Adrenaliną Ząbki, chociaż prowadzili 3:0 i 4:1, a Angry Bears wyszarpali zwycięstwo Sokołom, triumfując 3:2. W 2. lidze najciekawiej zapowiadającym się pojedynkiem był ten między Ostropolem a Gold-Dentem. Zespół ze Stanisławowa okazał się zdecydowanie lepszy od popularnych Dentystów i wygrał 5:2. Drugie zwycięstwa w sezonie odniosły również Al-Mar Wołomin, Stara Gwardia oraz Dar-Mar Kobyłka. Z kolei premierowe punkty zaliczyła Lambada, która pokonała po zaciętym boju Multi-Medikę w stosunku 8:7. Do małej sensacji doszło natomiast w najwyższej klasie rozgrywkowej. Swój mecz przegrał urzędujący mistrz, czyli Sami Swoi. Ich pogromcą okazał się marecki In Plus, który wygrał 4:1. Czyżby w rozgrywkach Nocnej Ligi miała nastąpić zmiana warty? To dopiero początek zmagań, więc wszystko jest jeszcze możliwe. Mocnym kandydatem do tytułu jest także Niespodzianka Marki, która w czwartek ograła Szóstkę 7:6. Odrodził się również Pub Offside, który w świetnym stylu zwyciężył zespół Białowieskiej aż pięcioma golami. Swoje mecze przegrały natomiast Team4Fun i Ormed i w tym momencie to właśnie one zamykają pierwszoligową stawkę. A kolejne spotkania już w najbliższym tygodniu od wtorku do czwartku. Serdecznie zachęcamy kibiców dobrego futsalu na zmagania przy ulicy Łukasińskiego 1/3 w Zielonce.