Podsumowanie turnieju NLH CUP

Rekordowa liczba 47 zespołów przystąpiła do inaugurującego sezon halowy turnieju NLH CUP! Trzeba przyznać, że liczba ta robi wrażenie, podobnie jak to, że niektóre ekipy miały do Zielonki kawałek drogi. Najdłuższą przebyli zawodnicy GKSu Pierwszego Chwałowice, którzy po to, by wziąć udział w zmaganiach zrobili blisko 400 km! Ale ta długa podróż im się opłaciła, bo po świetnej grze zajęli ostatecznie wysokie 3 miejsce. A kto wygrał? Otóż triumfatorem zostały Hasacze, a więc zespół zbudowany na bazie drużyny In-Plus Marki, która właśnie pod taką nazwą wystąpi w kolejnym sezonie Nocnej Ligi. Podopieczni Patryka Gall pokonali w wielkim finale KS Łapankę, zdobywając gola na wagę remisu w ostatnich sekundach, a następnie skuteczniej egzekwując rzuty karne. Radość była ogromna, bo zostawić w pokonanym polu aż tyle ekip to duża sztuka.

Wielki udział miał w tym sukcesie Kuba Bednarowicz, wybrany najlepszym zawodnikiem zmagań. Jak ocenia cały turniej? Czy triumf faktycznie nie przyszedł łatwo? I czy jego zdaniem statuetka dla najbardziej wartościowego zawodnika trafiła w dobre ręce? Posłuchajmy co miał do powiedzenia reprezentant zwycięskiego teamu.

Turniej zakończony, więc przyszedł czas na ligę! Już od poniedziałku startuje dwunasta edycja NLH, do której po raz drugi z rzędu przystąpi 40 zespołów. Czy Stara Gwardia zostanie zdetronizowana? Czy poziom będzie równie wysoki jak przed rokiem? Zapowiada się na pasjonujące trzy miesiące rywalizacji, o których na falach 94,7 FM będziemy regularnie informować.