relacja z 3 kolejki

Czy można zremisować mecz, grając w sześciu zawodników, a mając przeciwko sobie 8 przeciwników? Takiego przypadku jeszcze nie było w zielonkowskiej Futbolidze, ale w minioną niedzielę podobna sztuka udała się przedstawicielom Promilu. Gracze z Woli Rasztowskiej i tak byli skazywani na porażkę w tej konfrontacji, a gdy okazało się, że jest ich zaledwie sześciu, niewiadomą pozostawał jedynie rozmiar kary, jaki wymierzy im FC Bartycka. A jednak heroiczna postawa w połączeniu z fatalną dyspozycją rywala spowodowała, że mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 1:1! Wielkie słowa uznania należą się całej szóstce autorów zwycięskiego remisu i do rozmowy telefonicznej poprosiliśmy jednego z nich - Tomka Kryszkiewicza. Co sobie myślał przed spotkaniem, gdy wiedział, że zespołowi przyjdzie grać w podwójnym osłabieniu? I czy w trakcie meczu wierzył do samego końca w możliwość szczęśliwego rozstrzygnięcia? Posłuchajmy!

A co działo się w pozostałych spotkaniach? Aż trzy zakończyły się wynikiem 1:0. W takim stosunku Pub Offside pokonał Al-Mar, Incognito wygrało z Maliną a Kati Kominki ze Spartą Wołomin. Inne mecze był mniej wyrównane, może poza starciem Dar-Maru z Sokołami, gdzie dopiero w ostatniej akcji zespołowi z Kobyłki udało się strzelić bramkę na 3:2. Pozostałe wyniki brzmiały następująco: Andromeda - Drink Team 5:2, Tiger - In-Plus 5:0, FC United - Prestiż 3:0, FC Hasz - FC Ursynów 4:0.

W niedzielę 2 października kolejka numer 4. I oby tak pasjonujących spotkań jak to Promilu z FC Bartycką także nie zabrakło.