Incydenty łamania ciszy wyborczej w regionie

Odnotowano 20 przypadków łamania ciszy wyborczej w naszym województwie. Z reguły te sytuacje dotyczyły niedozwolonej aktywności w Internecie, nie miały one jednak na szczęście większego wpływu na przebieg wyborów.

- Najczęściej dotyczyły one rozwieszania nowych materiałów wyborczych, w tym plakatów. Do łamania ciszy wyborczej dochodziło także w mediach społecznościowych, gdzie użytkownicy zamieszczali wpisy zachęcające do głosowania na konkretnego kandydata. Co najważniejsze, nie odnotowaliśmy zgłoszeń, które w jakikolwiek sposób zakłóciłyby czy przerwały pracę którejkolwiek z komisji – informował młodszy aspirant Maciej Ślusarczyk z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.

Zgłoszenia o łamaniu ciszy wyborczej w większości zostały zakwalifikowane jako wykroczenia, jednak funkcjonariusze odnotowali także trzy przypadki przestępstw. Chodzi o kandydatów, którzy w ramach pełnomocnictwa chcieli zagłosować w czyimś imieniu. Kodeks wyborczy zabrania tego typu praktyk, dlatego te sprawy będą wyjaśniać funkcjonariusze. Dotyczą one powiatu koneckiego. Za złamanie ciszy wyborczej grozi grzywna - do 5 tys. zł. Kara wzrasta od 500 tys. zł do nawet miliona zł. w przypadku podania wyników sondaży w czasie jej trwania.

Fot. Istockphoto.com

Opr. WM.