Tragiczny wypadek na Bałutach



Tragiczny wypadek na Bałutach. Nie żyje 18-miesięczny chłopiec. Dziecko zmarło po upadku z VI pietra. Do zdarzenia doszło na ulicy Boya-Żeleńskiego w Łodzi. Pierwszej pomocy udzielały chłopcu przypadkowe osoby, które zareagowały na sytuację. Patrol policji na miejscu pojawił się już po 6 minutach. Funkcjonariusze podjęli reanimację dziecka. Dalsze czynności prowadził już przybyły na miejsce personel medyczny. Niestety pomimo udzielonej pomocy chłopiec zmarł. Jak wynika z wstępnych ustaleń w tym czasie w domu byli rodzice dziecka. Tata przebywał w łazience, mama natomiast zasnęła po nocnej zmianie w pracy. Oboje byli trzeźwi. Rodzicom zapewniono pomoc psychologiczną. Decyzją prokuratury zostali zatrzymani do czasy wyjaśnienia sprawy. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora.