​Troje dzieci zaginęło w lesie podczas wczorajszej burzy

Troje dzieci zaginęło w lesie podczas wczorajszej burzy. Udało się je odnaleźć koneckim policjantom. Wczoraj około godziny 19 dyżurny koneckiej jednostki otrzymał informację o tym, że w kompleksie leśnym pod Stąporkowem zaginęło troje dzieci. Na miejsce od razu udali się mundurowi. Policjant podczas rozmowy telefonicznej z jednym z zaginionych przekazał informacje, aby grupa trzymała się razem i aby nigdzie nie odchodzili. Silne podmuchy wiatru oraz ulewny deszcz sprawiły, że sytuacja stawała się coraz poważniejsza. Policjanci poinstruowali chłopca, aby za pomocą telefonu wskazał współrzędne miejsca w którym się znajduje. Następnie mundurowi pieszo udali się w głąb lasu. Po krótkiej chwili policjanci napotkali przemoknięte i wystraszone dzieci, 14-letniego chłopca oraz dwie 11-letnie dziewczynki. Jak się okazało, dzieci bez wiedzy rodziców wyszły do lasu, gdyż jedna z dziewczynek podczas wcześniejszego grzybobrania, na którym była z opiekunami zagubiła telefon. Dzieci postanowiły odszukać urządzenie, jednak w lesie wystraszyły się jakiegoś zwierzęcia i uciekły w jego głąb.

Mówi Marta Przygodzka z KPP w Końskich.