Trener Industrii przed meczem w Lidze Mistrzów

Mistrzowie Polski podejmą dzisiaj wieczorem we własnej hali zespół THW Kiel, Do końca fazy grupowej na europejskich parkietach mistrzom Polski pozostały do rozegrania domowe mecze z THW (14 lutego) i Kolstad (29 lutego) oraz wyjazdowe z PSG (22 lutego) i Aalborgiem (6 marca). – Przed nami najtrudniejsze cztery mecze, w których równie dobrze możemy zdobyć zero punktów jak i osiem. Według nas THW to kolos, którego celem zawsze jest zwycięstwo w LM. Jest to jeden z największych klubów w historii piłki ręcznej. Gra z taką drużyną to dla nas przyjemność – wskazał szkoleniowiec Industrii Tałant Dujszebajew.

Zespół Filip Jichy w LIQUI MOLY Bundeslidze zajmuje obecnie czwartą pozycję z odrobkiem 28 punktów.

– To świadczy tylko o sile ligi. Tam możesz mieć mecz wyjazdowy z ostatnią drużyną i go przegrać. Jeżeli popatrzymy ilu zawodników do wyboru na każdej pozycji ma trener to na lewej, prawej połówce i na środku mają po trzech zawodników do wyboru. Często nie wiesz jak mogą z Tobą zagrać i jaką rotacje wybierze Jicha. W ostatnim meczu zagrali wszyscy. Siła tego zespołu jest niesamowita – analizował doświadczony szkoleniowiec. Warto zauważyć, że kibice nie zobaczą podczas dzisiejszego meczu na boisku kilku ważnych zawodników, w tym Tomasza Gębali, Hassana Kaddaha oraz Artsema Karaleka. Spotkanie 11. kolejki Ligi Mistrzów zostanie rozegrane już dzisiaj o godzinie 20.45 w Hali Legionów.

Fot. Industria Kielce

Opr. WM.