Oddziały położnicze w regionie zawieszają działalność

Oddziały ginekologiczno-położnicze zawieszają działalność. Pacjentki z południa województwa nie będą mogły rodzić w szpitalach w Staszowie i Busku-Zdroju, pod dużym znakiem zapytania stoi też Jędrzejów. W Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się spotkanie dyrektorów szpitali zawieszających działalność oddziałów i tych, które mogą przejąć pacjentki. Więcej na ten temat mówiła rzecznik wojewody, Angelina Kosiek.

- Usłyszeliśmy zapewnienia, że szpitale sąsiednie a także w Kielcach są w stanie przejąć opiekę nad tymi pacjentkami, natomiast problem jest o wiele szerszy. Wychodzi na to, że całe południe województwa może zostać bez opieki ginekologiczno- położniczej.

Główną przyczyną zawieszania działalności oddziałów to duży brak lekarzy. Problem dotyczy zwłaszcza neonatologów. Ponadto, podczas spotkania wybrzmiało, że w szpitalach w Busku-Zdroju, Jędrzejowie i Staszowie rodzi się zbyt mało dzieci. Zgodnie z zaleceniami towarzystw ginekologicznych, rocznie powinno być co najmniej 400 porodów. Tymczasem w 2023 r. w Busku-Zdroju było 166 porodów, w Staszowie – 248, w Jędrzejowie – 242.

Fot. UW w Kielcach

Opr. WM.