Odkryj Tajemnice Industrialnego Mazowsza: Wywiad z Dorotą Zbińkowską

Mazowsze, znane przede wszystkim z bogactwa swoich zabytków, ukrywa w sobie także nieodkryte jeszcze perły dziedzictwa przemysłowego, które zasługują na szczególne miejsce na mapie każdego podróżnika i miłośnika historii.

Właśnie taką nieoczywistą podróż przez stulecia rozwoju regionalnego przemysłu oferuje nam wywiad z ekspertką - Dorotą Zbińkowską, dyrektorką biura Mazowieckiej Regionalnej Organizacji Turystycznej i autorką przewodnika po industrialnym Mazowszu.

Przewodnik Industrialne Mazowsze


"Industrialne", czyli przemysłowe, o czym mówi Dorota, to nie tylko efekt wielkiej rewolucji przemysłowej. To także historia, która sięga 2000 lat wstecz i nawet sto lat w przyszłość. "Przyjęliśmy tą szeroką definicję, że industrialne jako przemysłowe... a jakby przemysł zdefiniujemy, to zależy od naszej już wyobraźni," .

Tereny fabryczne, tereny przemysłowe... ale co tak naprawdę panią fascynuje w tych miejscach?

"Fascynuje mnie historia, inaczej niż stereotypowo ją przeważnie nam przekazują, niestety, w szkole... to jest historia tego, jak społeczeństwo się rozwijało, jak wpływało to na nasze życie codzienne", odpowiada Dorota.

Wyprawa w Głębiny Historii: Muzeum Hutnictwa Starożytnego w Pruszkowie

Kto by pomyślał, że prymitywne metody wytopu żelaza mogą być fascynującym świadectwem kultury i ducha dawnych cywilizacji? Pruszków, znany może niektórym z nas jedynie jako miejsce na mapie Mazowsza, przenosi nas w czasie, oferując unikalne przeżycie podróży przez historię lokalnego hutnictwa.

"Tak, to jest drugi pod względem wielkości, ale najstarszy ośrodek, w którym wytapiano w sposób prymitywny, ale jednak już hurtowy, żelazo i dzisiejsze tereny zachodniego Mazowsza to kilkaset takich miejsc, na których znaleziono taki jednorazowe piece [...]".


Żyrardów, miasto tkwiące głęboko w korzeniach industrialnej przeszłości Mazowsza, stoi jako doskonały przykład pamiątki po erze przemysłowej.

"Żyrardów to jest ponad 300 zabytków i to jest całe miasto, które no jakby zostało wybudowane na potrzeby fabryki, która się właśnie przeniosła z Warszawy. Miasto, które o mało co żałuję, że tego się nie udało, zostało wpisane na listę UNESCO, więc jakby i układ urbanistyczny jest naprawdę unikatem w skali świata. Nie tylko fabryka jako fabryka, ale też zabudowania oczywiście dla dyrekcji, dla ten fachowców technicznych, ale też dla robotników; 5 szkół, ochronka, szpital, kasyno - jakby to wszystko miasto tworzyło. I jakby to, co jest fascynujące, to przeniesienie się w historię, czyli nie tylko to, że nie wiem, zwiedzam chociażby muzeum, tylko trochę poczucie tak, jak jak to się rozwijało, czemu to służyło. Jak żyli sobie ludzie w tamtym czasie" - opowiada Dorota Zbińkowska,

Fot: FB Żyrardów - profil oficjalny Urzędu Miasta Żyrardowa

Zapraszamy do wysłuchania pełnej rozmowy z panią Dorotą Zbińkowską, aby razem z nami odkrywać miejsca, które będą zarówno ciekawą lekcją historii, jak i inspiracją do zorganizowania niejednej fascynującej wycieczki po Mazowszu. Wyruszmy na to niezwykłe podróżne doświadczenie, gdzie historia i przemysł spotykają się, tworząc unikatową opowieść.



Rafał Firadza