Turystyka na Mazowszu: szlaki gravelowe, Szacunek dla przyrody i powrót do Korzeni: wywiad z Dorotą Zbińkowską

Przemierzając szlaki mazowieckie, często natrafiamy na pejzaże, które przywodzą na myśl obrazy z dzieciństwa oraz inspirują do eksploracji i przygody. Dorota Zbińkowska, dyrektorka biura Mazowieckiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, podkreśla, jak ważne jest, aby nasze podróże nie tylko dostarczały radości, ale również szanowały otaczającą nas przyrodę.

"Ja doceniam najmodniejszego dzisiaj grawela – przypomina mi to dzieciństwo, dlatego że to jest rower, który umożliwia naprawdę fajną, komfortową, szybką jazdę po drogach, które są nieasfaltowane. Ale także, jak przyjdzie mi do głowy skręcić do lasu i pojechać przez korzenie i górkę, to mogę. W związku z czym, te ścieżki gravelowe chyba na Mazowszu sprawdzają się najlepiej, i to tutaj, do wyboru do koloru, właściwie. To by razem z naszym członkiem mazowieckim regionalnej organizacji turystycznej, czyli ze stowarzyszeniem 'Mazowiecki Gravel', to panowie przygotowali pewnie już ze 3000 takich szlaków do ściągnięcia GPX od nas ze stron internetowych, więc naprawdę jest gdzie."


Zarówno dla miłośników grawelowego jeżdżenia po mniej utartych trasach, jak i dla tych, którzy wybierają spacerowe wędrówki, Mazowsze oferuje bogactwo opcji. Mimo to, nie można zapominać o pewnej odpowiedzialności, jaką niesie za sobą każdy z nas podczas korzystania z tych uroków.

"Mam czasem wrażenie, że nie do końca czujemy się jak goście w lasach i tych takich pięknych fragmentach przyrody, które mijamy. Więc tak, myślę, że po pierwsze warto trzymać się wytyczonych tras, tak żeby nie rozjeżdżać lasu, parków, nie daj Boże rezerwatów, to jest w dowolny zupełnie sposób, bo po prostu niszczymy przyrodę. O tym, że trzeba papier czy butelkę po sobie podnieść, chyba nie muszę przypominać, bo to jest edukacja."

Nie tylko aktywność, ale również pasywność i umiejętność dostrzeżenia piękna w otaczającej nas przyrodzie, może być inspirującym elementem wypraw. Zbińkowska zachęca także do odkrywania mazowieckich krajobrazów z perspektywy pieszej wędrówki.

"Warto wrócić do korzeni. Zapraszam po prostu na spacer, na wycieczkę i na wędrówkę, bo myśmy trochę zapomnieli o tym, że turystyka to jest doświadczanie i zwiedzanie, to jest... no to jest przede wszystkim chodzenie. Tak jakby, mamy na Mazowszu kilka przepięknych parków krajobrazowych, dużych kompleksów leśnych, które tylko czekają na to, żeby je odwiedzić. Myślę, że moim ulubionym jest koło Radomia, Puszcza Kozienicka, oficjalnie nazywana Kozłowieckim Parkiem Krajobrazowym. Ale tam, jakby, wędrówka do Źródeł Królewskich, to jest taki spacer, którego się chyba nie zapomni w ogóle. A ta złota Polska jesień myślę, że bardzo do tego tak zachęca, żeby na taki."

Dzięki doświadczeniom, jakie niesie ze sobą turystyka, oraz świadomości wpływu naszej obecności na przyrodę, możemy czerpać z tego typu wypraw znacznie więcej, jednocześnie dbając o zachowanie tych wartości dla przyszłych pokoleń. Zapraszamy do wysłuchania pełnego wywiadu, w którym eksplorujemy te tematy głębiej, a także do odkrywania mazowieckich tras z szacunkiem dla przyrody i otoczenia.

Mazowiecka Regionalna Organizacja Turystyczna (MROT)